Najgorszy scenariusz dla Twojego biznesu w sieci?
- 28.08.2019
- /
- ForSecure
Wyobraź sobie, że od dzisiaj na dwa tygodnie przestaje działać skrzynka pocztowa w całej Twojej firmie – czy nie jest to najgorszy scenariusz dla Twojego biznesu w sieci? Według naszych badań, po 10 dniach roboczych większość klientów, których mogłeś pozyskać zapomni o Tobie, a ci już zdobyci zaczną się zastanawiać nad przejściem do konkurencji. Biznes w […]
Wyobraź sobie, że od dzisiaj na dwa tygodnie przestaje działać skrzynka pocztowa w całej Twojej firmie – czy nie jest to najgorszy scenariusz dla Twojego biznesu w sieci?
Według naszych badań, po 10 dniach roboczych większość klientów, których mogłeś pozyskać zapomni o Tobie, a ci już zdobyci zaczną się zastanawiać nad przejściem do konkurencji. Biznes w internecie, w przeciwieństwie do klasycznego przedsiębiorstwa, działa 24 h na dobę i każda awaria trwająca dłużej niż dzień sprawia, że tracimy nad nim kontrolę.
Dlaczego może dojść do utraty dostępu?
- następuje atak hakerski na stronę
- zawirusowana strona wysyła spam
- serwery automatycznie blokują skrzynkę, z której wysyłany jest spam
Niestety odwirusowanie strony internetowej to skomplikowany i często czasochłonny proces.
Dlaczego ktoś miałby chcieć zawirusować Twoją stronę?
Nasi klienci zazwyczaj sądzą, że powodem włamać jest tylko chęć wykradnięcia cennych danych. Ponieważ uważają, iż takich danych na swoich serwerach nie posiadają, to ich serwisom nic nie grozi. Nic bardziej mylnego. Nie chodzi o pliki na serwerze, ale o sam serwer, a dokładnie jego moc obliczeniową, którą hakerzy mogą wykorzystać do wysyłania niechcianej korespondencji z ofertami wiagry, zakamuflowania ataku na Pentagon czy prób większych ataków na serwisy transakcyjne z elektronicznymi płatnościami. Bez względu na to jak małą firmę prowadzisz, automaty będą systematycznie atakować Twoją witrynę próbując się do niej włamać.
Czy można temu zapobiec?
Oczywiście, że tak. Awarie możemy jednak porównać do choroby. Wiele z nas próbuje się jej pozbyć dopiero, gdy umożliwia nam funkcjonowanie. Myślimy o nich kiedy jest już za późno. Podam pewien przykład, który może pomóc Tobie ustrzec się przed tą chorobą.
Znajomy przedsiębiorca przez złe zarządzanie sklepem internetowym stracił do niego dostęp na około 10 dni. Większość pomyśli: “Przecież to tylko 10 dni. Nic złego nie może stać się przez tak krótki okres.” Czy aby na pewno? Przyjrzyj się tym czterem aspektom:
1. Zyski
Najbardziej oczywisty powód, dla którego nie możesz pozwolić sobie na utratę dostępu do swojej strony internetowej to pieniądze. Jeśli firma wypożyczająca limuzyny na wesela otrzymuje trzy zapytania dziennie, z czego podpisuje średnio jedną umowę na trzy na kwotę 1000 zł, to po 10 dniach mamy już 10 000 zł straty.
2. Utrata wizerunku
Jak odbierze Cię klient jeśli będziesz go ignorował przez dwa tygodnie? Twoja strona może posłużyć do rozsyłania spamu – chcesz by Twoja firma była kojarzona z treściami, których nie kontrolujesz? Dbaj o swoje bezpieczeństwo, aby dawać swoim klientom pewność, że ich biznes jest w dobrych rękach. Jeśli nie umiesz zadbać o siebie, to czy na pewno potrafisz o nich?
3. Zarażenie strony klienta
Jeśli czyjaś strona jest zawirusowana to zagrożeni są jej użytkownicy i dotyczy to zarówno klientów firmy hostingowej, z której usług korzystamy, jak i użytkowników naszej strony. Co więcej, konie trojańskie, którymi może być zawirusowana nasza strona często są tak napisane, aby wykradać hasła z kont bankowych. Nawet kiedy wszystko wróci do normy strach przed włamaniem zniechęci potencjalnych klientów do wejścia na Twoją stronę.
4. Internet nie zapomina.
Google analizuję Twoją witrynę z każdej możliwej strony. Informacja o zawirusowaniu, wysyłaniu spamu lub błędach w działaniu domeny znacznie obniża Twoją pozycję w wynikach wyszukiwania. W czasach, gdy nawet jedno miejsce w górę jest na wagę złota, nie możesz pozwolić sobie na bierność.
Jeśli opierasz swoją sprzedaż w internecie, nie ma znaczenia czy prowadzisz sklep internetowy, reklamujesz szkolenia czy pośredniczysz w handlu nieruchomościami. Dwa tygodnie bez strony internetowej może Ci poważnie zaszkodzić, a nawet doprowadzić do bankructwa, a bez wątpienia byłby to najgorszy scenariusz dla Twojego biznesu.
Czy nie wystarczą usługi zapewniane przez firmę hostingową?
W 2016 roku miała miejsce awaria polskiej firmy hostingowej, z której usług korzystało kilka tysięcy użytkowników. Klienci nie mając dostępu do serwerów pocztowych czy baz danych zaczęli domagać się odszkodowań. Ponad 1500 klientów bezpowrotnie straciło swoje dane. To pokazuje, że nawet wielkie instytucje mogą zawieść i trzymanie swoich danych w jednym miejscu nie jest dobrym pomysłem.
Kopia bezpieczeństwa – czy, aby na pewno bezpieczna?
Kopia zapasowa to rozwiązanie wszystkich problemów z atakami w sieci? Nic bardziej mylnego. Ataki hakerskie rozwijają się równolegle z zabezpieczeniami. To co było skuteczne 3 lata temu dzisiaj już nie jest. Hakerzy umieszczają wirusy aktywowane po pewnym czasie. Wszystko może wyglądać na prawidłowo odzyskane, a po 60 dniach nasza strona będzie zawirusowana. Czy możesz sobie pozwolić na utratę bazy danych klientów w przypadku źle wykonanej kopii zapasowej? A co jeśli dane wrażliwe z Twojej strony internetowej wyciekną do sieci?
Co możesz z tym zrobić?
ForSecure to 9 kroków, dzięki którym już nigdy nie będziesz musiał martwić się o swoją stronę. To kompleksowe rozwiązanie zapewniające bezpieczeństwo, optymalizację i serwisowanie Twojej witryny. W erze informacji, miejsce w sieci jest tym, na co klient zwraca największą uwagę. Strony można porównać do samochodów, które bez regularnego serwisowania i naprawiania usterek mogą przestać jeździć. Technologia zmienia się zbyt szybko, aby jedno zabezpieczenie mogło wystarczyć na dłuższy okres czasu.
Nasze rozwiązania to nie tylko bezpieczeństwo Twojej strony. To również administrowanie, monitorowanie i optymalizacja. Każda strona potrzebuje regularnej obsługi. Jeśli nie chcesz podejmować ryzyka – zleć to nam na forsecure.pl